Jestem mamą 9 letniego synka z Zespołem Aspergera. Mam hobby, dla niektórych niezwykłe, dla niektórych całkiem normalne - miniaturki, lalki, domki dla lalek, świat jak z dzieciństwa. Ale po zdiagnozowaniu syna już nie mam na to prawie czasu. Jak więc pogodzić własne pragnienia z terapią dziecka? Nie zapominam o marzeniach i nadal wierzę, że wszystko jest możliwe.
wtorek, 10 lutego 2015
Aspik na sankach, czyli śniegowe szaleństwa Mikołajka
Kiedy tylkko spadł śnieg zaraz zabrałam Mikołaja na sanki, bardzo bu się podobało, wspinał sie sam pod górkę i sam też zjeżdzał, tak długo aż prawie opadł z sił :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz