po kilu latach trzymania wszystkich swoich miniaturek w pudłach postanowiłam wyjąć co nieco i umeblować domek, który kupiłam sobie na 30te urodziny :)
Najpierw musiałam wyczyścic domek z kurzu oraz malowideł z kredek świecowych które kiedyś wykonał mój 4letni synek :)
Potem wstepnie wybrałam mebelki i poukładałam je mniej więcej tworzą pomieszczenia.
Oczywiście w domku nie mogą być tylko puste meble, więc posegregowałam przeróżne miniaturki aby uzupełnić wystrój domku. Poniej troszkę chaotycznie :)
Ale tutaj jest już gotowy domek, misie mogą się spokojnie wprowadzać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz