1 % KRS FUNDACJI JAŚ I MAŁGOSIA 0000127075 W rubryce CEL SZCZEGÓŁOWY wpisz #949 Mikołaj Malinowski

1 % KRS FUNDACJI JAŚ I MAŁGOSIA 0000127075 W rubryce CEL SZCZEGÓŁOWY wpisz #949 Mikołaj Malinowski
Przekaż 1 % podatku

sobota, 25 lutego 2017

Bear Family Simba - misie, które posiadam, lub chciałam mieć

Pamietam że dostałam od rodziców pod choinkę misie z Bear Family
choć moje misie miały inne ubranka, były maleńkie i przesłodkie, wiem że zgubiłam ich czapeczki z pomponami.




Miałam też rodziców Mamę i Tatę Misie, w innych ubrankach.


A także starsze rodzeństwo( i znowu moje ubranka były inne), czyli moje misie miały czworo dzieci.



Moja siostra dostała rodzinkę Słoników i nie zgadniecie... nasze miały inne stroje :)

piątek, 24 lutego 2017

Bear Family firmy Simba czyli Sylvaniany dostępne w Polsce w latach 80tych i 90tych

To były zabawki z tak zwanego sklepu "Pewex". W moim przypadku ze "Sklepu Górniczego" w którym pracowała moja mama. A zabawki, słodycze alkohol i inne kupowało się za dewizy.

Razem z siostrą dostałyśmy kilka zestawów tych misiów na święta, ale do dzisiaj mam przed oczami pełną półkę zabawek, misie w strojach ślubnych, strażak itd. Marzeniem mojego dzieciństwa było zdobycie pozostałych misiów. Oryginalną ulotkę z różnymi zestawami mam do dzisiaj. Jestem zakochana w tym miniaturowym świecie Leśnych Rodzinek.

Historia Bear Family i Simby

W 1982 roku Fritz i Michael Sieber załozyli firmę Simba Toys. Od początku biznes nastawiony była na produkcję tradycyjnych zabawek takich jak lalki, gry planszowe, pluszaki, zabawki drewniane.
W 1985 roku najlepiej sprzedający się produkt "Bear Family" przekroczył sprzedaż miliona sztuk. Do 1987 roku sprzedano już 4,8 miliona sztuk. 






czwartek, 9 lutego 2017

Zabawa klockami dziecka z zespołem aspergera

Mimo, że Miki ma już prawie 8 lat nadal bardzo lubi bawić się dużymi plastikowymi klockami.
Jego zabawy to przeważnie budowanie dużych robotów i odgrywanie scen de Star Wars

Ale muszę przyznać że jest całkiem pomysłowy , a klocki te w przeciwieństwie do małych Lego można zabrać i do zabawy do wanny :)


wtorek, 7 lutego 2017

Uszyłam pierwszą w życiu poszewkę na zakładkę :)

Niedawno od koleżanki dostałam maszynę do szycia. Postanowiłam ją wypróbować, miałam dużą uszkodzoną poszwę na dużą poduszkę, i postanowiłam zrobić małą podusię dwustronną na tzw. zakładkę - czyli ubieranie poszewki bez guzików czy zapinania zamka :)

wyszła naprawdę śliczna :)

a z resztek materiału uszyłam śliczną podusię na szpilki :) nie potrafię jeszcze szyć "na okrągło" bo dopiero się uczę, ale jestem pełna zapału