Przyznam, że co roku nie jesteśmy zawiedzeni i wiele osób bierze udział w tej wyjątkowej zabawie.
Dzieciaki całe uśmiechnięte przyniosły do domów mnóstwo słodyczy. A jedna Pani dała im po jabłku, żeby też zdrowo było :)
Mój Mikołaj ubrany był za kościotrupa, i był baaardzo zadowolony. Koszyku nosił swoją ulubioną gruszkę z Biedronki :)
Nasze straszydła :)
Strój kościotrupa znalazłam w internecie, na głowę jedynie dodałam mu częśc ze stroju ninja jakoś nie miałam ochoty robić mu glowę - białą czaszkę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz